Ludzie od wieków żyją w jednorodzinnych domach, ale i w blokowych czy kamienicznych mieszkaniach. Od dłuższego czasu mają też tam różnego rodzaju sprzęt elektroniczny – telewizory, komputery, lodówki czy pralki. Jednocześnie wciąż rozwija się technologia, która pozwala na uproszczenie, zaplanowanie, a coraz częściej wykonanie zdalnie pewnych czynności domowych. Jeszcze kilka lat temu niewyobrażalne było to, co dziś proponuje automatyka domowa. Na odległość można już włączyć telewizor, uruchomić pranie, albo podejrzeć, co robią psy podczas naszej nieobecności. Czy pełna automatyzacja, przez którą powstaje samodzielny, inteligentny dom, to przyszłość?
Automatyka domowa – jak jest cel?
Kilka przykładów ukazujących, w czym przejawia się automatyka domowa, podaliśmy już we wstępie. Warto jednak przyjrzeć się temu bliżej. Głównym założeniem takich rozwiązań jest ułatwienie wykonywania niektórych czynności domowych w taki sposób, by zaoszczędzić czas, a nawet zrobić część rzeczy na odległość – tak, by były one zrobione, kiedy wracamy do domu. Z drugiej strony automatyka domowa to także kwestia bezpieczeństwa. W jej zakresie mieszczą się bowiem nie tylko zdalnie sterowane telewizory, pralki czy oświetlenie – które można szybko włączać, wyłączać, albo regulować ich poszczególne parametry – ale też różnego rodzaju czujniki czy kamery. Mowa między innymi o czujnikach gazu, dymu, a nawet zalania i o kamerach z opcją obrotu o min. 340 stopni oraz obustronnego przesyłu dźwięku. Łącząc te elementy, można stworzyć prawdziwe domowe centrum zarządzania kryzysowego.
Inteligentny dom – jak to działa?
Tak jak wspomnieliśmy, tego typu systemy mają zaoszczędzić czas i ułatwić niektóre czynności. Jak to zrobić i na czym polega inteligentny dom, którym możemy kierować zdalnie? Założenie jest takie, by inteligentnym domem zarządzać z poziomu urządzenia, które praktycznie zawsze mamy przy sobie, czyli telefonu komórkowego. Służą do tego dedykowane aplikacje, konfigurowane z wykorzystaniem podłączenia telefonu do tej samej sieci Wi-Fi, w której znalazło się już urządzenie do obsługi przez aplikację. Później można już korzystać z aplikacji na odległość, po prostu wykorzystując standardowy Internet w telefonie. Aplikacja daje możliwość sterowania danym urządzeniem jak przywołane wcześniej telewizory, pralki, czujniki, kamery czy oświetlenie. Jednocześnie urządzenie poprzez aplikację wysyła odpowiednie komunikaty. W przypadku pralki może to być informacja o rozpoczęciu i zakończeniu prania. Kamery zwykle powiadamiają o wykrywaniu ruchu lub dźwięku.
Czego spodziewać się w przyszłości?
Na obecnym etapie inteligentny dom najczęściej wymaga korzystania z kilku aplikacji, a każdy telefon czy tablet do ich obsługi należy konfigurować oddzielnie. Nie jest to oczywiście regułą, gdyż istnieją systemy bardziej zaawansowane, które w dużej mierze te problemy rozwiązują. Docelowo jednak powstać powinna jedna aplikacja odpowiadająca za obsługę wszystkich urządzeń domowych, którą wystarczyłoby pobrać i zalogować się do niej na dowolnym telefonie czy tablecie, aby uzyskać od razu pełnię funkcjonalności. Nie można też wykluczyć, że systemy bezpieczeństwa i rozwój technologii będzie tak duży, by automatyka domowa objęła również zmywarki, ekspresy do kawy czy kuchenki - bez ryzyka niekontrolowanego pożaru bądź zalania. Czy nie byłoby miło, gdyby po powrocie do domu czekał na nas już gotowy obiad, albo gorąca kawa?
Komentarze (0)
Zostaw komentarz